Od 15 marca zapraszamy na XXXI Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, który tradycyjnie otwiera festiwalowy korowód w nowym roku kalendarzowym. To będzie edycja wybitnych twórców i autorytetów, a jednocześnie edycja „podwyższonego ryzyka artystycznego” – pokażemy aż trzy spektakle, których premiery dopiero przed nami» – zapowiada Ewa Pilawska, dyrektorka artystyczna i twórczyni Festiwalu, która jako temat przewodni tej edycji zaproponowała hasło: Wspólnota?

Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych
• Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych to jeden z najstarszych festiwali teatru zawodowego w kraju i pierwszy festiwal teatralny powołany do życia po 1989 roku
• XXXI edycja Festiwalu odbywa się pod patronatem Prezydent Miasta Łodzi Hanny Zdanowskiej
• XXXI Festiwal współfinansowany jest ze środków Miasta Łodzi «Część konkursowa obejmująca prezentacje spektakli, które biorą udział w Plebiscycie Publiczności, potrwa od 15 marca do 12 kwietnia. Festiwal zainaugurujemy „Iwoną, księżniczką Burgunda” Gombrowicza w reżyserii Adama Orzechowskiego z Teatru Wybrzeże – spektaklem, w którym jako widzowie w symboliczny sposób stajemy się częścią dworu, do którego przychodzi tytułowa Iwona. Następnie zaprosimy na „Wczoraj byłaś zła na zielono” – sztukę na podstawie książki Elizy Kąckiej, jednej z ciekawszych książek wydanych w ubiegłym roku. Spektakl w reżyserii Anny Augustynowicz z warszawskiego Teatru Dramatycznego to poruszający spektakl o relacji matki z córką ze spektrum autyzmu, który premierę miał na początku lutego. Kolejnym przedstawieniem będzie „Latający Potwór Spaghetti” z Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie – poruszający kwestię uczuć religijnych spektakl Mateusza Pakuły, obsypanego nagrodami twórcy „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję”, które w ubiegłym roku głosami widzów (ex aequo ze spektaklem „Matki. Pieśń na czas wojny”) zwyciężyło na naszym Festiwalu jako najlepszy spektakl. Marcową odsłonę zakończy „Persona. Ciało Bożeny” Huberta Sulimy w reżyserii Jędrzeja Piaskowskiego, czyli spektakl Teatru Zagłębia o wybaczaniu z wieloma autotematycznymi nawiązaniami ze świata teatru» – mówi Ewa Pilawska. „Iwona, księżniczka Burgunda”, reż. Adam Orzechowski, fot. Natalia Kabanow «W kwietniu – zaraz po zaplanowanej na koniec marca premierze – pokażemy „Heksy” Agnieszki Szpili w reżyserii Moniki Pęcikiewicz. Spektakl Teatru Polskiego w Podziemiu opowie o potrzebie zmiany męskiej narracji (która zdaniem autorki „Heks” się wyczerpała), a tym samym potrzebie znalezienia języka, którym można opowiedzieć świat na nowo.
Zaprosimy także na spektakl zrealizowany w ramach międzynarodowej współpracy – „Threesome/Trzy” Wojciecha Grudzińskiego, tegorocznego laureata Paszportu Polityki, który w swoim monodramie – jako tancerz i osoba queerowa – odwołuje się do życiorysów baletmistrzów Teatru Wielkiego z czasów PRL-u» - zapowiada Ewa Pilawska. „Wczoraj byłaś zła na zielono”, reż. Anna Augustynowicz, Fot. Karolina Jóźwiak Jan Englert podczas pierwszej próby „Hamleta”, fot. Marta Ankiersztejn (Archiwum Artystyczne Teatru Narodowego) «Kwietniową odsłonę Festiwalu zakończy podróż do Teatru Narodowego w Warszawie, gdzie obejrzymy „Hamleta” w reżyserii Jana Englerta – dzień po premierze w Sali im. Bogusławskiego. Będzie to specjalny Pokaz Mistrzowski dla widzów Festiwalu» - zapowiada Ewa Pilawska. «Jako „wspólnota” festiwalowa chcemy podziękować Janowi Englertowi – wielkiemu artyście, który kształtował pokolenia; jednemu z ostatnich mistrzów i wybitnemu dyrektorowi Teatru Narodowego, który z wizją, charyzmą i odwagą po odejściu Jerzego Grzegorzewskiego tworzył oblicze artystyczne sceny narodowej. Za jego dyrekcji stała się punktem odniesienia dla polskiego teatru – wszyscy spoglądaliśmy, czym artystycznie pulsuje Teatr Narodowy. Pożegnanie Jana Englerta z Teatrem Narodowym to także symboliczny koniec pewnej epoki teatru, ale myślę, że to także otwarcie nowego rozdziału – mam nadzieję, że bez „ciężaru” bycia dyrektorem będziemy mogli w większej skali spotykać się z Janem Englertem jako aktorem i reżyserem» – mówi dyrektorka artystyczna Festiwalu. „Wyzwolenie”, reż. Jan Klata fot. R. Skwarek «W maju wspólnie wybierzemy się na „Wyzwolenie” – narodowy arcydramat Wyspiańskiego w reżyserii Jana Klaty. To spektakl, który chciałam zaprosić już wcześniej, ale było to niemożliwe z powodów logistycznych i inscenizacyjnych, dlatego w tym roku pojedziemy obejrzeć ten Pokaz Mistrzowski w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku» - dodaje. «Bohaterką XXXI Festiwalu będzie Maja Kleczewska, której twórczość śledzę od lat, począwszy od „Noży w kurach” w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Na przestrzeni kilkunastu lat w repertuarze Festiwalu znalazły się między innymi jej „Fedra”, „Babel”, „Pod presją”, „Dziady”, „Ulisses”. Prezentowaliśmy też naszą prapremierę „Podróży zimowej” Elfiriede Jelinek w jej reżyserii – koprodukcję z Teatrem Polskim w Bydgoszczy, gdy dyrektorem był Paweł Łysak» - przypomina Ewa Pilawska. «W tym roku pokażemy dwa spektakle Mai Kleczewskiej.
W kwietniu zagramy „Ocalone”, czyli opowiadający o traumatycznych doświadczeniach wojennych kobiet z warszawskiego Zieleniaka monodram Agnieszki Przepiórskiej, który przeszedł już do historii jako wybitny. Z kolei w czerwcu w Teatrze Zagłębia zaplanowana jest premiera „Ziemi obiecanej” Reymonta w reżyserii Mai Kleczewskiej (z udziałem międzynarodowej ekipy realizatorów), którą kilka dni później zaprezentujemy w Łodzi dwukrotnie - jako Pokaz Mistrzowski. Jestem przekonana, że w Roku Reymonta w naszym mieście sztuka ta wybrzmi w sposób szczególny. W jaki sposób Maja Kleczewska w 2025 roku zinterpretuje powieść, której akcja toczy się w dynamicznie rozwijającej się przemysłowej Łodzi końca XIX wieku?» - pyta Ewa Pilawska. „Ocalone”, reż. Maja Kleczewska fot. Magda Hueckel «Czerwcowym pokazom „Ziemi obiecanej” będzie towarzyszył panel dyskusyjny zatytułowany „Wspólnota?” – jego tematyka będzie krążyć wokół pojęcia wspólnotowości w teatrze, ale przede wszystkim wokół twórczości Mai Kleczewskiej – jako przedstawicielki pokolenia twórców, którzy kreują oblicze artystyczne (a za chwilę także instytucjonalne) polskiego teatru» - zapowiada Ewa Pilawska. «Dyskusja nawiązywać będzie także do zmian, które zachodzą we współczesnym teatrze.
Maja Kleczewska i Jan Klata, w mojej ocenie dwójka najwybitniejszych twórców z pokolenia 50+, od nowego sezonu pokieruje dwoma ważnymi teatrami – Teatrem Narodowym i warszawskim Teatrem Powszechnym. Bardzo cieszę się, że będziemy świadkami budowania przez nich oblicza artystycznego instytucji. Bardzo im sekunduję i trzymam za nich palce – to dojrzali, ukształtowani twórcy, mówiący własnym językiem teatralnym, tworzący w odmiennej estetyce. To twórcy z wyrazistą wizją. Jestem niezwykle ciekawa, jaki pejzaż polskiego teatru namalują» - mówi Ewa Pilawska. «Po raz kolejny twórczo zmierzymy się w tym roku z teatrem Mai Kleczewskiej, której (jak wspominałam) spektakle rytmicznie prezentujemy – podobnie jak spektakle Jana Klaty, którego Transfer”, „Sprawę Dantona”, „Trylogię”, „Utwór o matce i ojczyźnie”, „Wróg ludu”, „Wesele”, „Trojanki”, „Czego nie widać” i „Państwo/Der Staat” pokazywaliśmy na Festiwalu na przestrzeni wielu edycji. Właściwie teatr Mai Kleczewskiej i Jana Klaty na przestrzeni lat współtworzył i rozwijał się razem z Festiwalem Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Dziś są już zdecydowanie w półce mistrzów. Zapraszam Państwa do spotkania z ich teatrem, ale także do udziału w czerwcowym panelu dyskusyjnym z ich udziałem» - podsumowuje Ewa Pilawska. *** Po wszystkich pierwszych festiwalowych prezentacjach odbędą się spotkania twórców z widzami. Sprzedaż biletów na XXXI Festiwal rozpocznie się w czwartek 27 lutego 2025 o godzinie 13:00 – równocześnie w kasie biletowej, online oraz w biletomacie w Galerii Łódzkiej. W Plebiscycie Publiczności widzowie tradycyjnie wybiorą Najlepszy Spektakl, Najlepszą Aktorkę i Najlepszego Aktora. Szczegółowe informacje na temat Festiwalu znajdują się na stronie: https://powszechny.pl/pl/festiwal/