Tegoroczny program to ponad 40 filmów i szereg wydarzeń towarzyszących. Każdy miłośnik dobrego kina znajdzie tu coś dla siebie - od znakomitych filmów młodych twórców opowiadających o najbardziej palących problemach kontynentu, przez zachwycające obrazy gatunkowe, po odrestaurowane arcydzieła, tworzące historię kina azjatyckiego.

FILMY POLECANE PRZEZ ZESPÓŁ PIĘCIU SMAKÓW

Emilia Skiba, selekcjonerka festiwalu:
"Historia Santiego i Viny", reż. Thavi Na Bangchang – dzieło, które zmieniło historię kinematografii tajlandzkiej, przez wiele lat uchodzące za zaginione. Po premierze odrestaurowanej cyfrowo kopii podczas tegorocznego Cannes – zyskuje drugą szansę na obieg kinowy.

"Nasza siostra Hedy", reż. Ching Doe – lekki, wypełniony urzekającym poczuciem humoru i musicalowymi sekwencjami portret Hongkongu z lat 50.

"Córka Nilu", reż. Hou Hsiao-hsien – pierwszy mistrzowski portret życia w wielkim, dynamicznie zmieniającym się Tajpej, przez wiele lat niesłusznie pozostający w cieniu późniejszych dokonań reżyseria.

"Miasto jadeitu", reż. Midi Z – osobiste spojrzenie reżysera na temat kopalni jadeitu na północy Birmy, które pozwala interpretować jego filmy fabularne z zupełnie nowej perspektywy.

"Sion Sono mówi jak jest", reż. Arata Oshima – punkowy portret buntownika!

Jagoda Murczyńska, selekcjonerka festiwalu

"Gwiazda szeptów", reż. Sion Sono – Sion Sono kojarzony jest głónie z kinem ekstremalnym, tu pokazuje zupełnie inne oblicze. Melancholijny, głęboki, piękny wizualnie film, kosmicznie zmysłowa przyjemność.

"Tharlo", reż. Pema Tseden – surowy obraz Tybetu, wpsaniały bohater, prosta fabuła łącząca wysmakowaną gatunkową stylizację i treściwe autorskie kino.

"Miłość za sto jenów", reż. Masaharu Take – cudowna Sakura Ando, boks i przewrotny scenariusz. Dobra filmowa robota, a finałowa piosenka zostaje w głowie na długo.

"Córka Nilu", reż. Hou Hsiao-hsien – Hou Hsiao-hsien jest mistrzem kobiecych portretów. W cudownie nasyconych kadrach zamyka też tym razem klimatyczny pejzaż Tajpej i popkulturę lat osiemdziesiątych. Intensywny, pełen nieoczywistej mocy obraz.

"Towarzyszka Kim w przestworzach", reż. Kim Gwang Hun, Nicholas Bonner, Anja Daelemans – niesztampowy wgląd w kulturę popularną Korei Północnej, zaskakująca emancypacyjna narracja i arcyciekawe kulisy realizacji filmu. Coś zdecydowanie więcej niż polityczna ciekawostka.

Pięć Smaków 2016

Marcin Krasnowolski, promocja festiwalu

"Lament" reż. Na Hong-jin – najmocniejszy film największego pesymisty koreańskiego kina. Niezwykła fabuła, o której lepiej nic nie wiedzieć przed seansem i zagadka, która rozpętała setki burzliwych dyskusji na forach internetowych. Mistrzowskie, intrygujące kino.

"Train to Busan", reż. Yeon Sang-ho – największy sukces koreańskiego kina tego roku to dowód na to, że blockbustery mogą być naprawdę dobrą rozrywką. Emocjonujący i bardzo inteligentny film o epidemii zombie jest świetną odtrutką na zapadające się pod ciężarem nudy i własnej powtarzalności kino hollywoodzkie.

"Rozkaz 27", reż. Jung Ki-mo, Kim Eung-suk – "Parszywa dwunastka" w wydaniu północnokoreańskim to zaskakująco rozrywkowy film, dowodzący, jak uniwersalnym językiem operuje kino. Atrakcją są autentyczne sekwencje sztuk walk.

"Droga do Mandalay", reż. Midi Z – stały bywalec Pięciu Smaków wraca do kina fabularnego i jest w mistrzowskiej formie. Pięknie sfotografowana, subtelna i tragicznie prawdziwa opowieść o walce o szczęście i godne życie w obcym kraju.

"Złocisty ptak", reż. K. Rajagopal – Singapur daleki od folderowego blasku. Trudna imigrancka rzeczywistość "Małych Indii" i dramatyczna historia człowieka próbującego odzyskać życie, które pamięta z odległej przeszłości.

10. edycja festiwalu odbywa się w Warszawie w kinach Muranów i Kinoteka w dniach 16-23 listopada. Replika: Kino Nowe Horyzonty we Wrocławiu (18-24 listopada).