„Między spojrzeniem a słowem” to wystawa bardzo osobista. To mój własny sposób patrzenia na twórców – ludzi sztuki i kultury, którzy mieszkają w Opolu lub są z tym miastem w jakiś sposób związani. Każdy z nich tworzy inaczej, w swoim rytmie i przestrzeni, ale wszystkich łączy pasja i potrzeba wyrażania siebie poprzez sztukę.
fot
Większość portretów powstała w miejscach, które są dla nich naturalnym środowiskiem – w pracowniach, salach prób, domowych kątach pełnych inspiracji. To właśnie tam rodzi się twórczość, to tam zaczyna się proces tworzenia. Artyści, których zobaczyć można na wystawie, otworzyli przede mną swoje drzwi i pozwolili zajrzeć do przestrzeni, które często są bardzo osobiste – ich twórczych azylów.
Moje fotografie są próbą uchwycenia nie tylko ich wizerunku, lecz także atmosfery miejsca, w którym sztuka nabiera kształtu. Chciałem pokazać, jak wygląda spotkanie fotografa z twórcą – moment pomiędzy spojrzeniem a słowem, między ciszą a dźwiękiem, między światłem a emocją. Podczas wystawy można nie tylko zobaczyć portrety, ale też usłyszeć głosy samych artystów. Opowiadają o tym, czym dla nich jest tworzenie, co je napędza i jakie ma znaczenie w ich życiu. Dzięki temu obraz i dźwięk tworzą wspólną opowieść – bardziej pełną, bardziej prawdziwą.
Projekt zrealizowany w ramach Stypendium Artystycznego Stolicy Polskiej Piosenki.