Dla jednych jazz, dla innych muzyka klasyczna. „Noesis” Witolda Janiaka to innowacyjne zestawienie elementów stricte jazzowych (improwizacja, rozumienie kwestii rytmu, rozwój formy) z klasycznymi (faktura, brzmienie, interpretacja).
Przeciwstawienie klasycznego kwartetu smyczkowego improwizującemu fortepianowi stanowi eksperyment z zakresu zawsze interesującej fuzji stylów, w tym przypadku dość mocno od siebie oddalonych. Zwykło uważać się, że jazz i muzyka klasyczna mają na ogół innego odbiorcę a co za tym idzie, próba połączenia tych dwóch światów z założenia staje się przedsięwzięciem karkołomnym.
W „Noesis” nadrzędnym wydaje się to co niesie w sobie muzyka, środki (w tym także stylistyka), stają się tylko narzędziem przekazu. Przekaz odwołujący się do uniwersalnych skojarzeń i prawd o ponadczasowym i ponadkulturowym znaczeniu, staje się elementem porządkującym pozornie sprzeczne środki wyrazu.
Jednym ze sposobów słuchania tej płyty może być właśnie rozważanie pojęć zawartych w tytułach poszczególnych utworów (“Nadzieja”, „Światło”, „Obojętność”, “Pojednanie”, ...) podążając za pozawerbalnymi sugestiami zawartymi w muzycznej warstwie materiału. Jest to niewątpliwie sposób angażujący intelektualnie słuchacza, dający jednak w zamian bezcenny dar w postaci inspiracji do pogłębionej refleksji nad kluczowymi pojęciami ludzkiej egzystencji, na wzór wielowiekowej tradycji filozofii platońskiej.
Płyta jest także swego rodzaju rozrachunkiem pianisty jazzowego z jego klasyczną przeszłością a dodatkowy, interesujący aspekt tworzą tu nawiązania do polskiej muzyki ludowej.
„Noesis”- z gr. rozpoznawanie, rozumienie, intelekt.
W filozofii platońskiej noesis jest zdolnością ujmowania, rozumienia idei,
jest czystą myślą za pomocą której człowiek odkrywa rzeczywistość.

Okładka Noesis
Płyta wydana przez DUX.