Pewnie nawet nie wszyscy koneserzy malarstwa wiedzą, że w polskich zbiorach znajduje się dzieło Vincenta van Gogha. Obraz przeszedł specjalistyczne badania i konserwację. Już 26 kwietnia będzie go można zobaczyć na żywo.
Płótno zatytułowane „Wiejskie chaty pośród drzew” znajduje się w Kolekcji im. Jana Pawła II. W ostatnim czasie udało się po pierwsze: potwierdzić autorstwo mistrza z Niderlandów, a po drugie: przywrócić dziełu dawny blask.
Tak, to van Gogh
Ekspertyzy prowadzone były przez specjalistów z Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych (LANBOZ) krakowskiego oddziału Muzeum Narodowego. Zaprosili oni do współpracy także fachowców ze słynnego amsterdamskiego Van Gogh Museum. Analizy były kompleksowe i szczegółowe, a do badań wykorzystano wiele skomplikowanych technik - m.in. promieniowanie UV, RTG, mikroskopy, skanery. Wnioski wskazują, że „Wiejskie chaty pośród drzew” namalował Vincent van Gogh, na wczesnym etapie swojej kariery.
- Przeprowadziliśmy szczegółową analizę pigmentów użytych w dziele. Te pigmenty nie tylko odpowiadały tym, opisywanym przez van Gogha w listach do jego brata, ale także były zgodne z materiałami używanymi przez niego w innych dziełach z tego okresu - mówi dr Julio del Hoyo, kierownik LANBOZ. Przy okazji badań obraz przeszedł skomplikowany, trwający wiele miesięcy proces konserwacji. Z płótna usunięto zanieczyszczenia, wzmocniono dębowe podobrazie, a dzieło dostało nową ramę.
- Pasuje do tego wczesnego okresu twórczości van Gogha i wydobywa urok jego obrazów. Ta rama wewnątrz wyposażona jest w tak zwaną „gablotę mikroklimatyczną”, co pozwala na bezpieczne przechowywanie tego dzieła - mówi Katarzyna Novljaković, Kierownik Pracowni Konserwacji Malarstwa i Rzeźby w Muzeum Czartoryskich w Krakowie.
"Wiejskie chaty pośród drzew"
Kręta ścieżka do Polski
„Wiejskie chaty pośród drzew” powstały w holenderskim Nuenen, niedaleko Eindhoven. Wiadomo, że van Gogh namalował je w 1883 roku, czyli mniej więcej 5 lat przed swoimi najsłynniejszymi dziełami - takimi jak „Słoneczniki” czy „Pokój w Arles”. Obraz przez lata zmieniał miejsce przechowywania i właścicieli. Wkrótce po powstaniu przechodził z rąk do rąk, a często przypadkowi posiadacze nie zdawali sobie sprawy z jego artystycznej, historycznej i… finansowej wartości. Gdy na początku XX wieku prace van Gogha zyskały rozgłos i znacznie zwiększyły wartość, „Wiejskie chaty…” znajdowały się już w rękach kolekcjonerów - najpierw w Belgii, a potem w Szwajcarii. W latach 80. dzieło ostatecznie trafiało do Polski, a od 2020 roku jest w depozycie Muzeum Jana Pawła II i Stefana Wyszyńskiego.
Będzie wystawa
Wiadomo już, że jedyny w polskich zbiorach obraz Vincenta van Gogha zostanie udostępniony publicznie. Stanie się to 26 kwietnia. Od tego dnia płótno będzie można oglądać w oddziale muzeum, w świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie. Bilety można nabyć na stronie internetowej (sklep.mt514.pl) i w kasach.