Zaledwie pół roku po zakończeniu 28 Bydgoskiego Festiwalu Operowego organizująca to międzynarodowe wydarzenie Opera Nova w Bydgoszczy zaprasza na kolejną edycję: od 22 kwietnia do 7 maja na jej scenie odbędzie się „operowy maraton”, XXIX Bydgoski Festiwal Operowy. Zgodnie z wieloletnią tradycją otworzy go premiera Opery Nova.
Po raz trzeci dopiero w historii Bydgoskich Festiwali Operowych będzie to operetka: od poprzedniej realizacji w bydgoskiej Operze Wesołej wdówki Franza Lehára dzieli nas równe 35 lat. Teraz tytuł ten dołączy do klasycznych operetek , z których świetnych produkcji słynie bydgoska scena muzyczna. Liczymy, że i tym razem ekipa twórców (reżyseria Jerzy Jan Połoński, kierownictwo muzyczne Maciej Figas, scenografia Mariusz Napierała, kostiumy Anna Chadaj, choreografia Joanna Semeńczuk, reżyseria świateł Maciej Igielski) spełni oczekiwania widzów, którzy od dawna dopytują o premierę tego dzieła Lehára.
Bydgoski Festiwal Operowy gromadzi jedną z najliczniejszych w Polsce publiczność - miłośników tego gatunku sztuki. Do niej adresowany jest atrakcyjny repertuar 29. festiwalowej „odsłony”: w programie znajdą się efektowne i niebanalne inscenizacje wielkiej opery, opery-pop, opery komicznej oraz baletów - współczesnego i klasycznego.
Pierwsza z gościnnych prezentacji to TransParada, czyli „najgorętsze nazwiska” współczesnej choreografii: Maša Kolar, Filipe Portugal, Mauro Bigonzetti, Andonis Foniadakis, Marco Goecke, Nadav Zelne – ich niepokojące, zabawne i zaskakujące choreografie w wykonaniu Rijeka Ballet Company - NHK Theatre z Chorwacji to intensywne i drapieżne „dialogi” tancerzy z muzyką Debussy’ego, Ravela, Rossiniego, Strawińskiego.
Spektakl rekomendowany dla widzów dorosłych.
W kontraście do tego przedstawienia drugie przeniesie widzów w urzekającą krainę mitu: Orfeusz i Eurydyka Ch.W. Glucka to z pietyzmem odtworzony obraz antyku, dopełniony mistrzowsko wykonaną muzyką baroku, wielowymiarowy spektakl taneczno-muzyczny, który łączy klasyczną i współczesną formę wypowiedzi – wspaniała „wizytówka” Warszawskiej Opery Kameralnej.
Festiwal nie zapomina o dzieciach! Najsłynniejszym lisem na scenie operowej jest ten z opery Leoša Janáčka! Gratka dla melomanów w różnym wieku, tym większa, iż nie ma jej w repertuarze żaden polski teatr. Przywiozą ją goście z Teatru Narodowego – Opery im. Janáčka z czeskiego Brna.
Opera Przygody Lisiczki Chytruski, gdzie świat ludzi miesza się ze światem zwierząt, nie ma odpowiednika w gatunku operowym. Wszystko tu mieni się humorem. Urzekające przedstawienie, pełne dzieci, które zamieniają dom Leśniczego w las, a siebie w leśne zwierzęta.
Odrobina absurdu Festiwalowi nie zawadzi! Historia jak z Monty Pythona w operze komicznej Beniamina Brittena Albert Herring: tytułowy bohater musi zmierzyć się z opresyjnym światem. Lekka komedia społeczna, ale tylko z pozoru! Muzyka, dziś już bardziej klasyczna niż współczesna, błyskotliwa i kunsztowna, niesie opowieść, która może mieć miejsce pod każdą szerokością geograficzną. Kto bawi się lepiej: widzowie czy wykonawcy? Koniecznie trzeba przekonać się co proponują artyści Teatru Wielkiego w Poznaniu pod muzycznym kierownictwem niestrudzonego propagatora muzyki współczesnej, Jerzego Wołosiuka.
Europejskiej sławy Litewski Narodowy Teatr Opery i Baletu z Wilna jest częstym gościem Bydgoskiego Festiwalu Operowego. W tym roku przedstawi dwa swoje spektakle.
Bajadera w choreografii legendarnego Petipy zawiera typowe dla baletu romantycznego: miejsce akcji – egzotyczne Indie, a temat przewodni - miłość jako najwyższy sens i wyraz życia. Muzyka Ludwiga Aloisiusa Minkusa, dzięki swojej rytmicznej wszechstronności i emocjonalności stworzyła doskonałe tło dla mistrzowskiej choreografii, natomiast dekoracje i kostiumy są w stanie zaspokoić marzenie o baśniowym Oriencie.
Tytułowy bohater wywodzi się z powiastki filozoficznej Woltera: Kandyd Leonarda Bernsteina nazwany został przez kompozytora operetką (spotkać można nazwę pop opera), aby podkreślić jego związki z tradycją europejską. A jednak muzyka ta kojarzona jest głównie z brzmieniem amerykańskiego musicalu i posiada wszystkie najczęstsze cechy tego gatunku.
Jak przystało na festiwal operowy nie może zabraknąć twórczości Verdiego. Na finał zabrzmi dzieło z tzw. kanonu operowego: Nabucco w wykonaniu Narodowej Opery im. T. Szewczenki w Kijowie, Artystów, których mieliśmy okazję już podziwiać w 2014 r. Nikt wówczas nie przypuszczał, że kolejna ich wizyta w Bydgoszczy przypadnie w czasie bezwzględnych wojennych zmagań. Libretto oparte na wątkach historycznych i tekstach biblijnych, obfituje w wyraziste postaci, gwałtowne namiętności. Dramatyczna historia walki o władzę jest tłem dla wspanialej muzyki włoskiego mistrza opery; słynna scena chóralna „Va, pensiero” nabiera dziś szczególnej, poruszającej wymowy.
Plakat autorstwa Tomasza Bogusławskiego
Bilety w cenach od 70 do 180 zł w sprzedaży od 20 marca br. w kasie Opery Nova oraz online.