Choć Węgrzy i Polacy od wieków darzą się wzajemną sympatią, to niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak często w przeszłości splatały się losy obu narodów. Pomnik upamiętniający wydarzenia z okresu I wojny światowej oraz pobyt żołnierzy węgierskich w Przemyślu zostanie odsłonięty 10 września br. Powstał on z inicjatywy przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Węgier László Kövéra oraz Marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego.
Już niedługo na Placu Dominikańskim w Przemyślu pojawią się figury węgierskiego huzara oraz „Beliniaka” – żołnierza 1 Pułku Ułanów Legionów Polskich, na koniach. Stanie on przed Bramą Rycerską, gdzie kiedyś znajdowało się kasyno wojskowe. Figury mają na celu upamiętnienie Węgrów, którzy przebywali w mieście zwanym „Bramą Węgier” w przededniu I wojny światowej, a także w okresie walk. Żołnierze znad Dunaju pomagali we wznoszeniu fortyfikacji, a potem bohatersko bronili Twierdzy Przemyśl przed wojskami rosyjskimi. Na okolicznym cmentarzu do dziś spoczywają huzarzy, którzy polegli podczas tego oblężenia.
Wspomnienia o tym wydarzeniu do tej pory są żywe wśród Węgrów, o czym świadczy Pomnik Obrońców Twierdzy Przemyśl w Budapeszcie. Figury, które staną w polskim mieście przypomną o tym elemencie wspólnej historii także Polakom. W odsłonięciu pomnika będzie uczestniczył Przewodniczący Węgierskiego Zgromadzenia Narodowego László Kövér oraz Marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Figury wspólnie ufundowały: Kancelaria Sejmu, Parlament Węgierski i Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Uroczystości w Przemyślu odbędą się w ramach Roku Kultury Węgierskiej w Polsce.
Huzar i ułan w Przemyślu
