Fúsi to subtelna, słodko-gorzka komedia antyromantyczna o dojrzewaniu. Islandzki reżyser Dagur Kári zasłynął takimi hitami jak „Noi Albinoi” czy „Zakochani widzą słonie”. Fúsiego zagrał Gunnar Jónnson, dla którego Kari specjalnie napisał tę rolę.
Fúsi ma 43 lata, sporą nadwagę i wciąż mieszka z mamą. Lubi tworzyć makiety bitew i nigdy nie uprawiał seksu. Wyżywa się słuchając heavy metalu. Każdy jego dzień wygląda tak samo: rano czeka na niego porcja płatków na śniadanie, a potem praca na lotnisku przy wyładunku bagaży. W piątki jada kolację w tej samej chińskiej knajpie. Pewnego dnia, za namową matki i jej partnera, udaje się na kurs tańca country. Pozna tam doświadczoną przez życie dziewczynę o imieniu Sjöfn...
Film miał swoją premierę w ramach prestiżowej sekcji Gala na festiwalu Berlinale 2015. Na festiwalu Tribeca w Nowym Jorku 2015 zdobył Nagrodę za Najlepszy Scenariusz, Nagrodę dla Najlepszego Filmu oraz Nagrodę dla Najlepszego Aktora dla Gunnara Jónssona.
„Fúsi” na ekranach polskich kin 19 lutego.