4 marca rozpoczyna się w Łodzi XXIII Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Tematem tegorocznej edycji jest Awangarda jako stan umysłu. W sto lat od powstania pierwszych manifestów i działań awangardowych chcielibyśmy zastanowić się nad tym, czy dziś, kiedy postawa awangardowa wydaje się niemożliwa, żywa pozostała awangarda jako stan umysłu?
Czym jest ten stan umysłu? Czy nie robimy czegoś, przeciwko czemu dusze awangardy krzyczą? – pyta dyrektor Ewa Pilawska. W programie tegorocznej edycji Festiwalu znalazło się dziewięć przedstawień, w tym m.in. trzy z teatrów narodowych, a także z Teatru Polskiego w Poznaniu, Teatru Polonia w Warszawie i Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie. Teatr Powszechny w Łodzi specjalnie na Festiwal przygotowuje prapremierę sztuki Blackout Marty Sokołowskiej w reżyserii Katarzyny Kalwat. Spektakl powstaje w koprodukcji z Komuną Warszawa – łączącą w swych artystycznych działaniach zaangażowaną społecznie tematykę i awangardowy eksperyment. Ponadto widzowie będą mieli okazję zobaczyć spektakl głośnego węgierskiego reżysera Árpád Schilling z Teatru Narodowego w Wiedniu.
XXIII Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych
Festiwalowym prezentacjom towarzyszyć będą panele dyskusyjne, spotkania z twórcami, koncert Piotra Roguckiego i multimedialna wystawa przygotowana we współpracy z Instytutem Teatralnym w Warszawie.
