Nahorny – to co najlepsze
- Uwielbiam grać, ale koncerty to całkiem coś innego. Bardzo lubię opowiadać poprzez swoją muzykę, ale nie ma już rywalizacji, kto jest lepszy lub po kim będę grać. To już nie jest ważne, zostało to, co najlepsze: muzyka, na której można się skupić i od której nic w życiu już nie zależy i możliwość dzielenia się nią – powiedział w jednym z wywiadów Włodzimierz Nahorny i słowa te wydają się być najlepszym z możliwych zaproszeniem na koncert „Jego portret”, który poświęcony jest Jego twórczości.