wystawa-photography-never-dies-we-wroclawiu

Wystawa "Photography never dies" we Wrocławiu

17 listopada w odrestaurowanych specjalnie na tę okazję przestrzeniach Dworca Główego we Wrocławiu startuje PHOTOGRAPHY NEVER DIES – wystawa fotografii o fotografii.

Wystawa podzielona jest na osiem rozdziałów. Wśród nich: ikony światowej fotografii obok współczesnych projektów artystycznych, odbitek z prywatnych archiwów i zdjęć z internetowych portali: - Zaprosiłem artystów, którzy opowiadają o fotografii jako medium i podchodzą do tego tematu w sposób metaforyczny. To projekty opowiadające zarówno o samej fotografii, jak i odpowiadające na pytanie, czym jest fotografia i jak zmieniła się przez ostatnie 170 lat – wyjaśnia Krzysztof Candrowicz, kurator.

Photography Never Dies to 8 przekrojowych projektów artystycznych z udziałem 10 artystów z 6 krajów. Do jednych z najciekawszych należą prace duetu Jojakim Cortis & Adrian Sonde-regger, którzy w swoim szwajcarskim atelier zbudowali specjalną scenografię i zrekonstruowali najsłynniejsze zdjęcia, począwszy od widoku z okna Nicéphore'a Niépce'a z 1827 roku, aż do płonącego World Trade Center uchwyconego przez Johna Del Giorno 11 września 2001 roku. Mocną puentą będzie praca Erika Kesselsa. To osobista opowieść o śmierci jego dziewięcioletniej siostry. Świadectwem jej życia stała się odnaleziona w albumie ostatnia fotografia. Zdjęcie to zyskało status rodzinnej ikony. Erik umieszcza to zdjęcie w wielu nowych kontekstach i na wielu nośnikach, dzięki czemu jego siostra – w co wierzy autor - będzie żyć wiecznie.

Podczas wystawy zaprezentowane zostaną także prace Francesci Serevalle – włoskiej kura-torki, która przez lata badała tzw. „kamienie milowe” fotografii. Projekty Catherine Balet i Ricardo Martineza Paza to metaforyczna opowieść o drodze fotografii. Wnikliwe spojrzenie francuskiej artystki ma czasami charakter parodii, groteski i krzywego zwierciadła. Specjalnie na wystawę Balet przygotowała nowe zdjęcia, inspirowane twórczością wrocławskiej artystyki Natalii LL i innych polskich fotografów. Francuski kolekcjoner Jean-Marie Donat stworzył unikalne zbiory historycznych zdjęć, które pogrupował w tematyczne kategorie. Poprzez ułożenie prywatnych, znalezionych fotografii w kolekcje, nadał im nowych znaczeń. Hinz, znany niemiecki dokumentalista, przez niemal pięćdziesiąt lat fotografował twórców i artystów. Tom Stayte interesuje się przede wszystkim rolą jednostki we współcze-snej cyfrowej kulturze. Jego instalacje Face Book i #selfie to sugestywny komentarz do dzisiejszej roli fotografii w globalnym tyglu. Jest i polski akcent: Artur Urbański w projekcie Live View zestawił dziewiętnastowieczne idee zaczerp-nięte z romantycznych obrazów Caspara Davida Friedricha z obecnymi sposobami przeżywa-nia piękna.

Prawie 99% zdjęć powstałych w 2015 roku zostało zapisanych w pamięciach telefonów ko-mórkowych. Podobno obecnie wykonujemy taką ilość zdjęć w ciągu 2 minut co cała ludzkość wykonała w XIX wieku: - Robię wystawę, by opowiedzieć historię. Też o tym, że nie zawsze tak było. To będzie podróż od czasów wynalezienia fotografii do jej nieśmiertelności. Sam tytuł wystawy Photography Never Dies jest wielką metaforą. Pewną oczywistością jest, że wszystko przemija, jest w czasie transformacji i również zaniku. Ten tytuł to nadzieja i jednocześnie puenta tej historii. Historii, która nie szuka odpowiedzi na pytanie, czym foto-grafia będzie w przyszłości – wyjaśnia Candrowicz.

data: 17 listopada 2016 – 8 stycznia 2017

miejsce: Galeria Wrocław Główny, Wrocław ul. Piłsudskiego 105

VOD

Informacje kulturalne, 31.12.2023

Informacje kulturalne, 30.12.2023


FACEBOOK / / INSTAGRAM / YOUTUBE