Główną nagrodę Festiwalu, Grand Prix Nowych Horyzontów, przyznało jury w składzie Gaston Solnicki (przewodniczący), Hadas Ben Aroya, Gustavo Beck oraz Agnieszka Podsiadlik. Tytuł powędrował do twórców filmu "Western" w reż. Valeski Grisebach.

"Nagrodę tę przyznaliśmy jednogłośnie i jednomyślnie. Uważamy, że zwycięzca Festiwalu jest czuły, mocny, a także bardzo elegancki. Film ma wiele warstw i opowiada historię językiem kina, dzięki czemu jak mało który jest w stanie objąć wyjątkowo szerokie spektrum relacji" - powiedziała Podsiadlik. Jury zadecydowało też o przyznaniu wyróżnienia za film "Wszystkie miasta Północy".

Swoje wyróżnienia przyznali także dziennikarze zrzeszeni w Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych FIPRESCI: Irina Gordijczuk, Ruben Demasure i Paweł Mossakowski. Wyróżniono film "Zimowi bracia" w reż. Hlynura Palmasona. Nagroda Krytyków powędrowała zaś do twórców "Westernu" w reż. Valeski Grisebach. Obraz, jak przypomniało jury w werdykcie, przedstawia konkretną mikrospołeczność robotników. "Film proponuje nowe horyzonty, poprzez twórcze wykorzystanie konwencji tradycyjnego gatunku, jakim jest western, aby opisać współczesny świat naznaczony lękiem przed obcymi oraz zderzeniami kultur. Świat, w którym komunikacja międzyludzka jest szorstka, a jednak osiągalna"

Nagrodę publiczności otrzymał "Photon" w reż. Normana Leto. Dokument, sytuowany na pograniczu sztuki i nauki, jest - jak czytamy w opisie - "podróżą od początków wszechświata aż do nieokreślonej, postludzkiej przyszłości". Na ekrany polskich kin wejdzie 6 października.

W Konkursie Głównym tegorocznego Festiwalu prezentowanych było łącznie 12 filmów, w tym także "Makala" w reż. Emmanuela Grasa, "Menashe" Joshuy Z. Weinsteina, "Niesamowite, ale prawdziwe" Michela Lipkesa, "Obraz niemożliwy" Sandry Wollner, "Ptaki śpiewają w Kigali" Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze, "Serce miłości" Łukasza Rondudy, "Trzy kobiety" Sergio Floresa Thoriji oraz "Wszystko inne" Natalii Almady.

Źródło: PAP