Uroczyste otwarcie festiwalu uświetnił pokaz filmu „45 lat” w reż. Andrew Haigha. Tytuł to liczba lat, którą ze sobą przeżyli małżonkowie grani przez Charlotte Rampling i Tom Courtenay, oboje nagrodzeni za swoje role na festiwalu w Berlinie. Świętowanie rocznicy psuje informacja o zdradzie.

Na zakończenie imprezy pokazany zostanie film „Zupełnie Nowy Testament” Jaco Van Dormaela. To ostra satyra, która wyszła spod ręki autora „Ósmego dnia”i „Toto bohatera”. Belgijski reżyser opowiada o Bogu, który mieszka razem z rodziną w Brukseli i boryka się z wiedzie zupełnie normalne, a wręcz nudne życie. To leniwy typ, który wyleguje się na kanapie i ogląda telewizję. A jego główny cel to popsuć humory żonie, córce i oczywiście wszystkim ludziom na Ziemi.

Na „Dwóch brzegach” można będzie obejrzeć zwycięzcę tegorocznego canneńskiego festiwalu, czyli „Dheepan” w reż. Francuza Jacquesa Audiarda („W rytmie serca”). To bardzo realistyczny dramat o losach bojownika Tamilskich Tygrysów, który emigruje do Francji. By się tam dostać, tworzy fikcyjną rodzinę z 9-letnią Illayaal i udającą jej matkę Yalini.

Pokazany zostanie także film, który wzbudził wielkie emocje w Cannes, a wielu krytyków wskazywało go jako zwycięzcę. To „Syn Szawła” pełnometrażowy debiut węgierskiego reżysera László Nemesa, autora nagradzanego na całym świecie krótkometrażowego filmu „With a Little Patience”.

Akcja „Syna Szawła rozgrywa się w 1944 r. w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau . 48 godzin z życia Szawła Auslandera, członka Sonderkommando – oddziału żydowskich więźniów zmuszonych asystować hitlerowcom w wielkiej machinie Zagłady – na krótko przed wybuchem buntu. W rzeczywistości, której nie sposób pojąć, w sytuacji bez szans na przetrwanie, Szaweł spróbuje ocalić w sobie to, co zostało z człowieka, którym był kiedyś.

Honorowym gościem festiwalu jest reżyser i scenarzysta Jerzy Skolimowski. Przygotowano retrospektywę jego filmów, będzie można obejrzeć m.in. „Cztery noce z Anną”, „Essential Killing”, „Krzyk”, „Fuchę” i „Walkower”. Na nowy film Skolimowskiego przyjdzie chwilę zaczekać, bo jego premiera odbędzie się w konkursie głównym tegorocznego festiwalu w Wenecji.

Bohaterem cyklu filmów pod hasłem „I Bóg stworzył aktora...” jest Adam Woronowicz. Na festiwalu pokazane zostaną filmy z jego udziałem m.in. „Chrzest”, „Baby są jakieś inne”, „Popiełuszko. Wolność jest w nas”, „Syberiada polska” oraz spektakle teatru telewizji – m.in. „Pamiętnik z Powstania Warszawskiego” i „Merylin Mongoł”.

Podczas festiwalu odbędą się polskie premiery nowego filmu Margarethe von Trotty pt. „Die Abhandene Welt”, Petera Greenawaya pt. „Eisenstein w Guanajuato” o słynnym rosyjskim reżyserze Siergieju Eisensteinie oraz „Czerwonego pająka” Marcina Koszałki.

W programie festiwalu są także liczne dokumenty, m.in. o muzyce, konkurs filmów krótkometrażowych, pokazy odrestaurowanych dzieł polskiego kina oraz liczne spotkania z twórcami.

Odbywającą się po raz dziewiąty imprezę współorganizuje Telewizja Polska. Dyrektorem artystycznym festiwalu jest Grażyna Torbicka.

TVP Info